Jak być speakerem i nie zwariować?
Dwa tygodnie temu miałam kolejną okazję na szczęśliwe ukończenie konferencyjnego zaklętego koła.Taki właśnie pseudonim nosi u mnie akcja - “zostań speakerem”. Każda z moich dotychczasowych okazji wiązała się z określonymi etapami - początkową euforią związaną z wysłaniem zgłoszenia na CFP, napięciem oczekiwania na wyniki, zmęczeniem związanym z przygotowaniami, maksymalnym stresem przed samym wystąpieniem i frajdą na scenie.Tak było i tym razem, na Meet.js Summit w Poznaniu.
Chcesz więcej? Sprawdź w oryginale!
Przejdź do artykułu